
W dzisiejszym poście zaprezentuję Wam dwie rzeczy, które otrzymałam od sklepu Zaful - białą bluzkę z koronkowymi akcentami do której dopasowałam naszyjnik choker. Zapraszam do dalszej części notki, aby zobaczyć więcej zdjęć :)

Jest to pierwszy post ubraniowy, w którym sama sobie robiłam zdjęcia, trochę musiałam się nagimnastykować, ale udało mi się obfocić rzeczy z każdej strony :D
Zaful to ostatnio najpopularniejszy sklep z chińskimi ciuchami. Trzeba przyznać, że ubrania na stronie prezentują się zachęcająco - można znaleźć tam wszystkie aktualne trendy. Ale wiemy też doskonale jakie są problemy z tego typu sklepami - dziwne rozmiarówki i diametralnie inne ubrania po otwarciu paczki. Byłam ciekawa jak to będzie tym razem.
Wybrałam dla siebie delikatną, białą bluzkę z koronką (zobacz TU) i za resztę kwoty, którą dostałam do wykorzystania dobrałam czarny choker na szyje (zobacz TU). Jeśli chodzi o bluzkę to dokładnie się wymierzyłam z każdej strony i zdecydowałam się na rozmiar M, mając nadzieję, że bluzka nie będzie przykrótka.
Na paczkę czekałam ponad 3 tygodnie. Po tym czasie w moje ręce trafił mały pakunek, który rozczarował mnie po otwarciu. Co do naszyjnika nie miałam zastrzeżeń, ale bluzka wyglądała jak psu wyrwana z gardła szmatka, tak strasznie pognieciona. Zastanawiałam się czy w ogóle dam radę ją rozprasować :D Byłam bardzo zdumiona, kiedy się okazało, że bluzkę bardzo łatwo było rozprasować i po uprasowaniu naprawdę nabrała uroku! Buzka nie jest za krótka, materiał jest przyjemny w dotyku, szwy są tam gdzie być powinny, nawet koronka jest bez zarzutu. Nie wiem jak inne ciuchy z tej stronki, ale z tej bluzki jestem naprawdę zadowolona.
Jeśli chodzi o choker to oczywiście jestem na tak - bardzo podoba mi się minimalistyczna biżuteria. Posiada on długi łańcuszek regulacji, dzięki czemu nie kręci się cały czas wkoło szyi.
Podsumowując - z obu rzeczy jestem zadowolona i na pewno nie będą mi zalegać gdzieś na dnie szafy :)
Jak Wam się podobają powyższe rzeczy? :) Znacie sklep Zaful? Zdarza się Wam zamawiać z takich chińskich stronek?
Pozdrawiam serdecznie :)



Jak Wam się podobają powyższe rzeczy? :) Znacie sklep Zaful? Zdarza się Wam zamawiać z takich chińskich stronek?
Pozdrawiam serdecznie :)
śliczna bluzeczka ; )
OdpowiedzUsuńJa ze swojej paczki z Zaful byłam średnio zadowolona, tylko choker okazał się fajny. Twoje zamówienie jest chyba całkiem udane, fajnie się to pprezentje ;)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem czy jednorazowo udało mi się trafić na coś dobrego czy jeszcze więcej przyzwoitych rzeczy można tam znaleźć :D
UsuńBluzka idealnie podkresla atuty Twojej figury :) a chokera pozazdroscilam :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzka. Właśnie zdjęcia takich ładnych ubrań, które dobrze leżą tylko na szczupłych osobach mnie motywują do schudnięcia (no, gruba nie jestem ale wiadomo o co chodzi ;) a nie te typowo "fit" :D Swoją drogą, ja bym była zaskoczona gdyby bluzka dotarła niepognieciona. W końcu trochę drogi przebyła...
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, chociaż ja też mam trochę tłuszczyku do pozbycia się tu i ówdzie :D a że bluzka będzie pognieciona to oczywiście się tego spodziewałam, ale mizerny widok po jej wyjęciu z foliowego opakowania... myślałam, że tylko walec dałby radę to wyprostować :D
Usuńta bluzeczka jest urocza!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny top! Na bardzo podobny czaiłam się w Zarze :)
OdpowiedzUsuńKocham koronkowe bluzki. Slicznie!
OdpowiedzUsuńswietna ta bluzeczka:!)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bluzeczka! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńhttps://aneestyle.blogspot.com/
Fajna bluzka, chociaż ja bym w niej raczej tak super nie wyglądała jak ty ;)
OdpowiedzUsuń