
Pomadki Eveline z serii Lovers Rouge reklamowane są jako 'nawilżający balsam do ust nadający kolor' - poniżej możecie sprawdzić czy opis ten jest zgodny z rzeczywistością :)

Opis producenta:
Lovers Rouge - nawilżający balsam do ust nadający kolor. Gama 6 kolorów o świeżych i modnych odcieniach. Nawilżająca formuła wzbogacona o wosk pszczeli zapewnia łatwą i przyjemną aplikację, skutecznie wygładzając, regenerując i kojąc wysuszoną skórę ust. Balsam nadaje piękny kolor, a subtelny połysk gwarantuje idealne wykończenie makijażu ust.Cena pomadki w kredce (3g) wynosi 16zł. Szminka posiada plastikowe opakowanie, jedynym jego obciążeniem jest metalowy spód którym wykręca się kredkę.
Posiadam dwa odcienie: brudny róż z ciepłymi tonami 03 i czerwień 06, która jak się okazało po sprawdzeniu oficjalnej strony Eveline czerwenią być chyba nie powinna, ponieważ pełna nazwa tego koloru to Fuchsia Fever :D Zresztą oceńcie same po poniższych zdjęciach jaki to kolor.


Na pewno nie nazwałabym tej kredki barwiącym balsamem do ust, bo jest to po prostu zwykła szminka. Pomadki są dość miękkie przez co ich aplikacja na usta jest przyjemna, ale i mało precyzyjna - łatwo o wyjechanie poza kontur. Pomadki lekko zasychają na ustach, ale i tak nie przetrwają na ustach jedzenia czy picia i dość łatwo się ścierają. Jeśli chodzi o zapach to jestem totalnie na 'nie', jest dziwnie chemiczny i nawet nie wiem jak go opisać. Kredki mogą podkreślać suche skórki i na pewno ich nie zniwelują. Podsumowując uważam te produkty za 'średniaki', ich cena jest zbyt wysoka i za taką kwotę na pewno znajdziecie wiele lepszych produktów tego typu.
Znacie serię Lovers Rogue? Jakie są Wasze ostatnie rozczarowania jeśli chodzi o kosmetyki do ust?
Pozdrawiam:)
03 wygląda ardzo łądnie szkoda, że jakościowo kiepskie :( Lubiępomdki w formie kredek szczególnie jeśłi są wykręcane :D
OdpowiedzUsuńja też, bo struganiem można popsuć pół kredki czasami :D
Usuń03 piękny kolor :)) szkoda, że trwałość słaba
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, kolor 03 przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z poprzedniczkami - 03 spodobał mi się dużo bardziej niż ta malinowa czerwień.. Szkoda, że z nich takie słabiaczki, bo forma kredki to genialny i wygodny sposób na poprawę pomadki w ciągu dnia :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że jakościowo nie wypadły dobrze, bo na ustach wyglądają bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę :) A mnie się za to podoba bardziej 06 :P
OdpowiedzUsuńmnie właśnie też, bo 03 ma jak dla mnie za dużo ciepłych tonów :D
UsuńBardzo ładnie wyglądają na Twoich ustach :) Ja niestety mam problem z suchymi skórkami, więc na pewno nie skorzystam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
te średniaki na ustach wyglądają fantastycznie . a 06 to idealny odcień dla mnie
OdpowiedzUsuń06 też ma fajniejszą konsystencje :)
UsuńPodoba mi się jedynie 03 :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się kolorki ;)
OdpowiedzUsuńKolor i wykończenie 03 podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuń