Dzisiejszym wpisem rozpoczynam nową serię postów na blogu, w której znajdziecie krótkie opisy i recenzje kosmetyków z Tk Maxx'u (oczywiście większość z nich można zakupić także w innych miejscach niż wyżej wymieniony sklep). Najczęściej w Tk Maxxie są mało znane nam, zagraniczne kosmetyki, więc postanowiłam podzielić się swoją opinią na ich temat, żebyście wiedziały na co warto zwrócić uwagę, a obok czego można przejść obojętnie:)
Na pierwszy rzut zajmiemy się organicznym szamponem do włosów z mleczkiem kokosowym firmy Faith in Nature:) Standardowo szampon kosztuje £5.50 za 400ml butelkę, znalazłam go także na polskiej stronie (patrz TU) za cenę 29,90zł, a ja w Tk Maxxie zapłaciłam za niego po obniżce jakieś 15zł.
Opis w pigułce:
Szampon ma za zadanie dodać blasku i witalności naszym włosom, a także sprawić by były bardziej puszyste, nawilżone i zregenerowane. Produkt nie zawiera parabenów, SLS, SLES, sztucznych barwników i substancji zapachowych, a opakowanie jest w pełni biodegradowalne.
Skład:
Moja opinia:
Jest to pierwszy szampon bez SLSów, którym mogłam bez problemów umyć włosy, ponieważ ładnie się pienił (dzięki czemu był dużo bardziej wydajny) i nie plątał mi włosów (co przy moich długich, cieniutkich włosach ma dla mnie duże znaczenie). Bardzo delikatny, naturalny kokosowy zapach to duża zaleta tego produktu:) Moje włosy były po nim na pewno bardziej puszyste, ale ich ogólna kondycja raczej nie uległa poprawie. Pozytywnie oceniam ten szampon, ale uprzedzam ma jedną wadę - mocno wypłukuję farbę z włosów! Podczas mycia włosów szamponem Faith in Nature widziałam wypłukującą się farbę chociaż w tamtym czasie nie farbowałam włosów od 4 miesięcy:D
Kolejnym recenzowanym kosmetykiem jest balsam do ciała firmy Deep Step o zapachu lawendy i rumianku:) Koszt balsamu to 7-9$, ja dorwałam go w Tk Maxxie za jakieś 12zł.
Ten balsam ma naprawdę świetny skład:
Moja opinia:
Balsam jest genialny, a jego skład opiera się na składnikach takich jak aloes, czy ekstrakt z lawendy i rumianku wspomagane masłem shea i olejkiem jojoba:) Wspaniale nawilża skórę i to przez cały dzień (nakładając go rano jeszcze wieczorem czuć efekt nawilżenia). Balsam ma piękny, nienachalny lawendowy zapach. Jego konsystencja jest delikatna, ale i dość zbita - po nałożeniu go na skórę trzeba poświęcić chwilę na wsmarowanie balsamu. Wchłania się szybko, ładnie kojąc wysuszoną skórę:) Rozglądajcie się za nim, bo naprawdę warto wypróbować to cudeńko:)
Co myślicie o powyższych kosmetykach? Lubicie kupować w Tk Maxxie?:) Dorwałyście tam ostatnio jakiś kosmetyczny hit?:)
Pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam chodzić po TK i oglądać, co tam mają ciekawego na tych swoich półkach. Jeszcze niczego tam nie kupiłam, ale na pewno kiedyś na coś się skuszę, bo widziałam już sporo ciekawych produktów. A ten szampon i balsam mają naprawdę fajne składy:)
OdpowiedzUsuńNie myślałam, że w TK Maxx są takie fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze coś tam wygrzebiesz :D Ja żałuję, że w mojej mieścinie TK Maxx nie ma :(
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, a w tym sklepie rzadko bywam :) Chyba trzeba to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńTK Maxx nie jest moim ulubionym sklepem, rzadko tam zaglądam
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma TK Maxx'a :(
OdpowiedzUsuńMuszę popatrzeć w TK Maxxie na te ich kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie zwróciłam uwagi w Tk Maxx na kosmetyki, chyba czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki. To wypłukiwanie farby może być plusem, jeśli kolor wyszedł za ciemny, albo chce się wrócić do naturalnego. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, ja akurat w tym momencie wychłodziłam swój kolor włosów, więc odstawiłam resztkę tego szamponu na bok :)
UsuńOOOOOO i ten cykl mi się bardzo podoba!! Totalnie nie znam tych kosmetyków i boję się kupować kota w worku :)
OdpowiedzUsuńSzampon brzmi kusząco:)
Kosmetyki w TM jakoś mnie nie kuszą a to pewnie błąd, bo widzę że dziewczyny perełki tam znajdują.
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że ten cykl przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńObserwuję! :D
bardzo się ciesze, zapraszam do podczytywania :)
UsuńJa nigdy nie kupowałam żadnych kosmetyków w TK Maxxie . Zazwyczaj stawiam na drogerie ale może kiedyś przy okazji się rozejrzę co tam mają ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze tak nie po drodze mam TK;)
OdpowiedzUsuńJa w Tk Maxx kupuję najczęściej dodatki do domu, bo ubrań jest tam dla mnie zbyt dużo, a kosmetyków kompletnie nie znam, ale może właśnie przyjrzeć im się bliżej :)
OdpowiedzUsuńja też ubrań tam nie umiem kupować:D warto od czasu do czasu przejrzeć ich półki z kosmetykami, bo można trafić na perełki :)
Usuń