Jak popularny korektor Healthy Mix firmy Bourjois radzi sobie z cieniami pod oczami?
- możecie przeczytać i zobaczyć na zdjęciach poniżej:)
Opis producenta:
Korektor z serii Healthy Mix owocowa terapia usuwa cienie pod oczami i niedoskonałości, dla wypoczętego i pełnego blasku wyglądu skóry.Blask skóry podkreślony jest przez owocowe aktywne składniki, które uwydatniają jej piękno przy każdej aplikacji: (Morela – podkreśla blask, Malina – stymuluje mikro-krążenie, Melon- nawilż).Wyjątkowa formuła idealnie stapia się ze skórą i daje naturalny efekt, nie pozostawiając śladów.Dostępny w 2 naturalnych odcieniach, podkreślających blask skóry.
11ml tubeczka korektora kosztuje około 30zł (radzę wypatrywać na promocjach), mój odcień to 52 medium - ładny beż z żółtymi tonami, który jest nie za ciemny nie za jasny:)
Korektor Healthy Mix jest gęsty - ma dość treściwą konsystencję, ale nie jest za ciężki. Równomierna aplikacja zajmuje chwile, ponieważ korektor lubi wchodzić w zmarszczki, więc warto dać mu zaschnąć i rozetrzeć to co powchodziło w załamania. Ma wykończenie półmatowe, a jeśli chodzi o krycie to jest dobre, ale ja na cuda nigdy nie liczę, bo wiem, że nic w 100% nie zakryje tego co znajduje się pod moimi oczami:) Utrzymuje się na skórze lekko przypudrowany cały dzień, nie przesusza skóry. Największymi wadami tego korektora jest podkreślanie zmarszczek (o niektórych dowiedziałam się właśnie dzięki niemu!:D) i zbyt wysoka cena regularna.
Poniżej możecie zobaczyć korektor w akcji, czyli prezentacja na moich sińco-dołach:D
A wy miałyście styczność z tym produktem?:) Jakie dobre korektory pod oczy polecacie?:)
Pozdrawiam serdecznie!
Myślałam o tym, żeby go kupić, ale po wstępnym rozeznaniu okazało się, że ten jaśniejszy odcień jest za ciemny. No i odpuściłam ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kilka podejsc ale nie kupiłam jednak
OdpowiedzUsuńNiby nie jest zle ale za ta cene mogloby byc lepiej
OdpowiedzUsuńObecnie sama poszukuję korektor i zastanawiam się nad Kobo. Ten Bourjois też wygląda bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńja boję się, że ten z Kobo byłby za jasny i tylko podkreśliłby sińce, muszę mu się jeszcze bliżej przyjrzeć:)
UsuńBardzo naturalnie wygląda ten korektor :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt.
OdpowiedzUsuńŁadniutki efekt;)
OdpowiedzUsuńWygląda nawet fajnie, ale ja chyba potrzebuję jeszcze mocniejszego krycia... Właśnie nastawiam się na kupno Collection Lasting Perfection, może ten się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńmiałam ten Collection, nawet recenzja jest na blogu, bardzo fajny tylko szkoda, że z tą dostępnością jest u nas cienko:(
UsuńŁadnie kryje, szkoda, że podkreśla zmarszczki, dla mnie się nie nadaje :(
OdpowiedzUsuńWidać różnicę :) Ja teraz będę testować nowy kryjąco-rozświetlający z Eveline, który ponoć jest dobry, a jak się sprawdzi u mnie to się dopiero okaże :) Mam go od dzisiaj, plus jest taki że najjaśniejszy odcień mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńteż już trochę dobrego słyszałam o tym z Eveline:) to teraz czekam na Twoją recenzję:)
UsuńJa ostatnio kupiłam korektor Eveline i jestem z niego bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMam małe doświadczenie w produktach z tej kategorii... Sama nie wiem, niby przydałby mi się korektor, ale boję się, że tylko dorabiam sobie nim zmarszczek ;p Pięknie wyglądał korektor BB z Bell, ale przeokropnie przesuszał mi skórę, więc się przeraziłam i przestałam używać :D
OdpowiedzUsuńu mnie niestety bez korektora ani rusz, bez niego bym wyglądała jak zombiak:D
Usuńja polecam korektor pod oczy z inglota - z tych co testowałam najmniej osadza mi się w zmarchach:D
OdpowiedzUsuńo nich jeszcze nie słyszałam, muszę je sprawdzić w Inglocie:)
Usuńjak dla mnie krycie jest za słabe. z moimi sińcami w ogóle sobie nie radzi :(
OdpowiedzUsuńja już się przyzwyczaiłam, że z moimi sobie nic w 100% nie poradzi, taka 'uroda':(
Usuńpodoba mi się efekt, jaki daje :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się tonacja. w ogóle nie wpada w róż a właśnie w beż.
OdpowiedzUsuńja obecnie używam kamuflaż z Oriflame o jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu chciałam go kupić, jednak w końcu zrezygnowałam. Teraz poluję na korektor z Nyxa.
OdpowiedzUsuńNyxa też mam tylko w tej chwili jest dla mnie za ciemny, bo używałam go latem, bardzo fajny, ładnie kryje, ale również niesamowicie wchodzi w zmarszczki no i jest mało wydajny:)
UsuńWygląda całkiem nieźle ;) Teraz wiele osób poleca korektor Nyx ale nie wiem kiedy wypróbuję bo korektory jakoś u mnie nie schodzą :P
OdpowiedzUsuńWedług mnie korektor z Bourjois to bubel. Jedynym plusem był piękny żółty kolor, który niesamowicie wyglądał pod oczami przez powiedzmy 5 minut. Potem korektor znikał i wyglądałam jak gdybym nie użyła nic na tę strefę. Do tego skóra była wysuszona, a wszystkie zmarszczki podkreślone. Musiałam się go pozbyć. Teraz zachwycam się korektorem z Nyx HD :)
OdpowiedzUsuńja zawsze go dodatkowo minimalnie przypudrowuje dlatego może lepiej się utrzymuje:) u mnie ten z Nyxa też cholernie wchodzi w zmarszczki:(
UsuńJa mam na niego patent :) Nakładam go na krem oliwkowy z Ziaji i nie wchodzi w zmarszczki. Zapewniam, że tak jest, bo ja mam z tym największy problem. Od zawsze miałam charakterystyczne zmarszczki pod oczami i już myślałam, że będę musiałam chodzić ciągle z lusterkiem:) aż w końcu użyłam przez przypadek ten krem i problem zniknął:) U mnie przypudrowanie nie wchodzi w grę -wszystkie zmarszczki się uwidaczniają:/
UsuńMuszę spróbować tego produkty. Wydaje się całkiem fajny. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen.
Bardzo lubię ten korektor, szczególnie dobrze sprawdzał się pod oczami;)
OdpowiedzUsuńJa nieustannie zmagam się z problemem cieni pod oczami, nie znalazłam jeszcze swojego ulubieńca, który radziłby sobie z nimi w 100% :)
OdpowiedzUsuńMiałam, dla mnie był zbyt słaby, mój ulubiony to loreal touche magique, nie dosyć, że kryje to ładnie rozświetla
OdpowiedzUsuńmuszę go sprawdzić:)
UsuńPo zdjęciach wydaje mi się, że jest prawie identyczny jak L'Oreal True Match 01 lub korektor z Eveline 2w1 za 12zł, więc dobrze, że jednak go nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńPragnę ten korektor, ale czekam na promocje ;D!
OdpowiedzUsuń