Dziś przybywam do was z recenzja produktu, który może być użyty jako bronzer, róż lub rozświetlacz:) Ten wielofunkcyjny kosmetyk to połyskujące paseczki z Physicians Formula:) Przy okazji recenzji po części wypełnię zadanie Szkoły Makijażu na ten tydzień, czyli konturowanie twarzy, chociaż ja w swoim makijażu bardziej skupiłam się na muśnięciu twarzy słońcem niż na konturowaniu, mam nadzieję, że dyrektorka naszej szkoły - Dzika Wózkowa mi wybaczy:)
Paseczki Physicians Formula w odcieniu o wdzięcznej nazwie Sunkissed Glow kupiłam w Tk Maxxie za jakieś 25zł, ale wiem, że kosmetyki tej firmy można także zakupić przez internet:) Mocne, plastikowe opakowanie mieści w sobie 7,5g produktu.
Paseczki przechodzą kolorystycznie od bieli przez róż do intensywnego miedzio-brązu. Jaśniejszą część używam jako typowy rozświetlacz, a do uzyskania efektu muśnięcia słońcem mieszam oczywiście najciemniejszy paseczek z pozostałymi:)
Produkt ten jest idealny do stosowania latem - pięknie nadaje i podkreśla opaleniznę:)
Z łatwością można bawić się intensywnością paseczków na twarzy.
A poniżej efekt całościowy...
Jako możecie się już domyśleć moja opinia o Shimmer Strips jest jak najbardziej pozytywna:) Latem bardzo często dodawałam tymi paseczkami trochę słońca na moją twarz. Produkt bardzo fajnie się aplikuje, jest wielofunkcyjny i trzyma się na skórze od rana do wieczora. Nie wiem czemu wcześniej z nieufnością podchodziłam do 'paseczkowych' produktów, wystarczyły jakieś trzy użycia, aby się wprawić i wiedzieć co z czym pomieszać dla najlepszego efektu:) A najjaśniejszy paseczek jest niezastąpiony do rozświetlenia na ustach tak zwanego łuku Kupidyna (którego ja nie posiadam prawie wcale, więc rozświetlenie się przydaje:D).
I jak wam się podoba taki Sunkissed Glow na twarzy?:)
Jak widać na bloga zawitała jesień, bardzo jestem ciekawa jak wam się podoba taka jesienna szata blogowa:)
I jeszcze jedna informacja - biorę udział w kreatywnym wyzwaniu fotograficznym, które organizuje blog jest-rudo :) Myślę, że osoby zainteresowane mogą jeszcze śmiało przystąpić do akcji (trwa do 21.10), a moje poczynania możecie na bieżąco śledzić na moim intagramie - primesbeauty :)
Miłego poniedziałku!:)
Bardzo ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Świetnie wyglądasz, tak naturalnie:)
OdpowiedzUsuńSwietnie z nim wygladasz :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt, podoba mi się to że kosmetyk jest 3w1 ;)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :) Mam róż z PF, bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, ja mam kilka rozswietlaczy ktore prawie w ogole sie nie zużywają, wiec póki co nie poszukuję ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemna marka, pisałam ostatnio również o połyskujących paseczkach, ale w moim przypadku były to cienie do powiek :)
OdpowiedzUsuńa jesień zawsze spoko! ;P
Usuńcieszę się, że się podoba:) to zaraz idę przeczytać do Ciebie o cieniach tej firmy:)
Usuńpięknie!!
OdpowiedzUsuńNo śliczny! :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt :)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie szukam fajnego rozświetlacza:P I chyba stestuję właśnie ten :P
OdpowiedzUsuńjest godny uwagi, polecam!:)
Usuńpięknie się mieni :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten delikatny efekt :)
OdpowiedzUsuńbardzo pięknie się mieni ! :)
OdpowiedzUsuńcudowne są te rozświetlające paseczki <3 dodają twarzy niesamowitego blasku!
OdpowiedzUsuńMam cosik podobnego :) Takie letnie jeszcze te kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie taki efekt! Pięknie wygląda na twarzy, slicznotko Ty ;))
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo!:*
UsuńPodoba mi się - i ten efekt, i jesienna szata bloga.
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie bardzo kosmetyki Physicians formula.
bardzo ładnie wyglądają na twarzy;)
OdpowiedzUsuńPiękne,ślicznie wyglądasz!:)
OdpowiedzUsuńładnie i subtelnie wygląda na twarzy
OdpowiedzUsuńPięknie się mieni :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładny efekt dają te paseczki na twarzy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba efekt. I fajnie, że ten produkt jest tak wielofunkcyjny. Szkoda, że lato już za Nami, bo chętnie bym go sprawdziła - własnie podkreślając opaleniznę.
OdpowiedzUsuńA szata jesienna jak najbardziej przypadła mi do gustu. :)
Pozdrawiam.
Liczba odcieni w jednym kosmetyku powala, pasują jednak do Twojej urody ;]
OdpowiedzUsuń