Głównym bohaterem dzisiejszego postu jest pomadka Wibo Eliksir, o której większość z was już na pewno wiele słyszała:)
Ja swój egzemplarz dorwałam przy okazji rossmannowskiej wyprzedaży kolorówki -40% i zapłaciłam za nią 5,19zł:) Bez promocji kosztuje ona ok. 8-9zł.
Producent reklamuje tą serię szminek jako pomadki, które nie wysuszają ust i sprawiają, że są one aksamitnie miękkie, są trwalsze niż błyszczyk i występują w modnych kolorach (odcienie różu, brązu i czerwieni), a dodatkowo lekka konsystencja pomadek pozwala na łatwe rozprowadzenie się koloru tworząc ochronną powłokę na ustach by prezentowały się nie tylko pięknie ale i zdrowo.
Ja posiadam kolor 04 i jest to taki przygaszony róż:) Opakowanie jak widać plastikowe, napisy się ścierają itd. ale za taką cenę nie ma co wymagać, ważne, żeby wnętrze się sprawdzało:) Też czasami gdy zamykam pomadkę w biegu to denerwuje mnie, że trzeba dokładnie trafić właściwymi bokami zatyczki, żeby ją zamknąć (chyba wiecie o co mi chodzi), ale już za bardzo się czepiam:D
A oto jak się prezentuje kolor 04 na ręce...
Zależnie od światła może się prezentować jaśniej-ciemniej, mocniej i mniej intensywnie:) Na zdjęciu w świetle sztucznym widać jej połysk, ale nie są to absolutnie żadne drobinki.
I na ustach...
Można by pomyśleć, że to dwa inne kolory, a to po prostu gra światła:)
Szminka rzeczywiście zmiękcza i wygładza usta i co najważniejsze o tej porze roku nie podkreśla suchych skórek:) Jej kolor jest intensywny, dobrze się rozprowadza na ustach. Jeśli chodzi o trwałość to jak z taką cenę myślę, że jest bardzo dobrze, zresztą ja od pomadek nie wymagam żeby się trzymały nie wiadomo ile, zawsze wolę sobie dopoprawiać czy nałożyć nową warstwę:) Szminka ma ładne lekko błyszczące wykończenie, które po jakimś czasie od nałożenia fajnie stapia się z ustami. Mogę się przyczepić do zapachu tej szminki, bo jest taki typowo szminkowy, czyli niepowalający:D Uważam, że nawet w cenie regularnej warto wypróbować i poeksperymentować z kolorami:)
A wy macie pomadkę Eliksir? Jeśli tak koniecznie napiszcie jak wam się sprawuje:)
Życzę miłego weekendu:)
śliczny kolorek jeszcze takiej nie miałam :) szkoda że pachnie szminkowato ja to lubię jak szminka słodko pachnie :)
OdpowiedzUsuńMam i nawet ta tez - super sa! Tez w tej promocji dorwalam;D
OdpowiedzUsuńbardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńMam właśnie ten odcień, mam nie wiele pomadek/szminek ale tą używam codziennie. Na początku nie byłam przekonana do koloru ale teraz uwielbiam ten produkt !
OdpowiedzUsuńmam tę pomadkę w dwóch kolorach. Jestem zadowolona, to coś jakby pomadka+błyszczyk. Najbardziej zaskoczona byłam intensywnością koloru, ściera się trochę nierównomiernie, ale mogę jej to wybaczyć:)
OdpowiedzUsuńMam ją w tym samym odcieniu. Jest boska. Pięknie nawilża usta. Co do trwałości wiadomo, że pomadki nawilżające nie utrzymują się na ustach kilka godzin jak w przypadku pomadek matowych.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ja mam dwie 6i7 obie bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńmuszę ją w końcu wypróbować
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :) fajnie że nawilża usta :)
OdpowiedzUsuńale śliczna jest! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na ustach!:)
OdpowiedzUsuńTyle się o nich naczytałam, a jeszcze nie posiadam ani jednego koloru... Wstyd! Muszę to wreszcie zmienić. :)
OdpowiedzUsuńPięknie się ten kolorek prezentuje na Twoich ustach! :)
eliksirka nie mam ale posiadam dwie i wstarej wersji(we fioletowym opakowaniu) i nie jestem przekonana do tych poniewaz tamte sa strasznie miekkie i zanim sie pomaluje wszystko na okolo jest brudne od tamtych szminek..
OdpowiedzUsuńMam i bardzo ją sobie chwalę :) Zostałaś nominowana u mnie na blogu do zabawy The Versatile Blogger. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńMam i lubię, chociaż nie pokusiłabym się na kolejną :) Szukam jednak czegoś b. trwałego :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze. Zastanawiałam się nad nią ale nie jestem przekonana co do pomadek
OdpowiedzUsuńWybrałaś piękny kolor, uwielbiam te pomadki są absolutnym must have!
OdpowiedzUsuńw świetle dziennym ta pomadka bardziej mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńkolor śliczny:)
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana do The Versatile Blogger, zapraszam jeśli masz ochotę :)
http://beauty-by-ivette.blogspot.com
Jaka różowiutka ;) za ceną, jaką ją dostałaś, chyba nie można wiele wymagać od opakowania. Chociaż nie wygląda na tak tanią ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie mój kolor, ale kusza mnie te eliksirki ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do zabawy :)
http://anciapancia.blogspot.com/2013/01/tag-versatile-blogger.html
Podoba mi się odcień pomadki. Jest dość żywy i myślę, że sprawdziłby się przy moim typie urody. Jeśli chodzi o pomadki Wibo, to ich opakowanie naprawdę nie zachęca do zakupu. Nie wymagam cudów, ale przy niewielkim nakładzie środków można by uzyskać coś prostszego i mniej tandetnego. Wystarczyłoby, gdyby zrezygnowali z dziwacznego kształtu i bieli. Pomadki Celii też są tanie, ale prezentują się o wiele lepiej.
OdpowiedzUsuńoj tak, Wibo mogło się bardziej postarać z tymi opakowaniami:)
UsuńŁadnie wygląda ta pomadka, taki kolor by mi odpowiadał.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńten kolor jest super :) ja mam akurat 07 :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, muszę odwiedzić Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńKuszą i kuszą tymi eliksirami, trzeba się po nie wybrać do R. :)
OdpowiedzUsuńhoho, świetnie prezentuje się na ustach!:)
OdpowiedzUsuńświetna pomadka :) uwielbiam firme Wibo , a w szczegolnosci lakiery do paznokci :D
OdpowiedzUsuńmniam, kolor smakowity i efekt wygładzenia i 'soczystości' ust świetny :D
OdpowiedzUsuńI love the colour!
OdpowiedzUsuńLali pops of colour
Śliczna jest, naprawdę wygląda przepięknie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
śliczna
OdpowiedzUsuńPiękne usta i piękny kolor. Jeszcze nigdy nie miałam takiej pomadki ;) Ciekawe, jakby na moich ustach się prezentowała ;D Może się kiedyś skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :))
dziękuję:) za taką cenę naprawdę warto je wypróbować:)
Usuńśliczny kolor:) fajny efekt na ustach:)
OdpowiedzUsuńWygląda na Twoich ustach rewelacyjnie - albo one same we sobie są tak piękne! Sezon na pomadki rozpoczęte więc trzeba się po nią wybrać do drogerii..
OdpowiedzUsuńKiedy coś nowego? Już nie mogę się doczekać!
Pozdrawiam,
Katherine Unique
śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńcałkiem sympatyczna linia tych pomadek sama mam czerwoną i jestem bardzo zadowolona :)
pozdrawiam ;)
blog
OdpowiedzUsuń